Jedidiah
Lider
Dołączył: 10 Kwi 2009
Posty: 140
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Celestynów Płeć: Chłopak
|
Wysłany: Śro 21:17, 10 Mar 2010 Temat postu: Bóg autorem marzeń. Czyli jak wymodliłem odtwarzacz mp3 |
|
|
To było na wiosnę pamiętnego roku 2006 w którym to się nawróciłem. Właśnie wtedy, u progu mojego nowego życia Bóg bardzo mnie rozpieszczał (ale to dzieje się chyba z każdym). A ja bylem chłopakiem, który marzył o posiadaniu odtwarzacza mp3. Nie pracowałem wtedy, nie zarabiałem... właśnie kończyłem Szkołę Policealną i nie było mnie stać na tak drogie wydatki (minimum 129 złotych). Ale nie przestawałem się modlić. Gdzieśtam pomiędzy modlitwami o rodzinę, przyjaciół, ludzi z kościoła w Otwocku przewijało się tez wyraźne pragnienie serca – aby posiadać mp3kę. Po paru miesiącach marzenie zostało spełnione.
Nigdy nie byłem dobrym uczniem. Dlatego w szoku byłem gdy dowiedziałem się że otrzymałem od mojej szkoły stypendium za dobre wyniki w nauce. Ze średnią w okolicach 4.0 (już nie pamiętam dokładnie) byłem ostatnią osobą, która zakwalifikowała się na listę 5 osób, które miały otrzymać stypendium za dobre wyniki. Wysokość stypendium wynosiła trochę poniżej 150 złotych. Gdy tylko dostałem je do ręki, wsiadłem w autobus i pojechałem do sklepu po wymarzony odtwarzacz. Kupiłem go i zostało mi reszty akurat na powrót do domu i słodką bułkę.
Pamiętajcie – Bóg jest autorem naszych marzeń. Jeśli będziemy w nim trwali, spełni je wszystkie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|